Sesje noworodkowe w czasach pandemii

Dziecko to Wasz największy skarb. Najcenniejszy na świecie. Nie ma miary, którą można by było zmierzyć miłość rodziców do dziecka. Też jestem mamą i znam tą miłość. I znam też strach o przyszłość i silną potrzebę, by chronić też nasz skarb za wszelką cenę.

Dlatego na moich sesjach dbam o to, by Wasze dziecko było bezpieczne i zdrowe. 🙂 I nie zmieniła tego żadna pandemia. Zawsze tak było. Pranie, dezynfekcja, wietrzenie i NIGDY przenigdy, nie robię sesji, gdy czuję choćby najmniejszy przejaw infekcji. Troszczę się o Was i Wasze dziecko 🙂

Bardzo się cieszę, że obdarzacie mnie zaufaniem i przychodzicie na sesje ze swoimi pociechami. Dzięki temu mogę stworzyć dla Was przepiękną pamiątkę. Słowa podziękowania jakie od Was dostaję, dodają mi skrzydeł i sprawiają, że zwłaszcza w tych trudnych czasach, czuję, jak bardzo moja praca jest potrzebna.

Wiem, że wydarzenia, które są wokół nas nie napawają raczej optymizmem, hamują nasze działania, ale nie zapominajcie, że czas pędzi i tak łatwo jest przegapić chwile, które chcecie zatrzymać. Sesję można zrobić zawsze, to prawda! Czy to sesję noworodkową, czy na pół roczku, czy sesję na roczek – ważne jedynie, by nie uświadomić sobie po czasie, że jest to coś o czym marzyliśmy. 🙂

Ściskam kochani moje wszystkie, najpiękniejsze na świecie, pandemiczne noworodki, które miałam okazję w tym czasie fotografować. Poniżej garstka zdjęć, aby osłodzić Wam nieco ten ciężki czas.

Pamiętajcie, że sesję noworodkową możemy także wykonać w Twoim domu. Zabieram ze sobą rekwizyty i tworzę cudowne kadry w Waszym domowym zaciszu. Zadzwoń do mnie i dowiedz się, czy będzie to możliwe. Poniżej zdjęcia Diany, która wcale nie musiała się ruszać z domu, żeby mieć taką piękną pamiątkę.

Share this post
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on pinterest
Share on tumblr
Share on mix
Share on pocket
Share on telegram
Share on whatsapp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *